Biblioteka w Rymanowie została otwarta 23 stycznia 1949 roku jako Biblioteka Gromadzka. Organizatorką i pierwszą jej kierowniczką była Wanda Kuklowa. Oprócz Biblioteki Miejskiej (Gromadzkiej) utworzono także Gminną Bibliotekę Publiczną, której otwarcie nastąpiło 29 stycznia 1950 roku.
Biblioteki te współpracowały ze sobą, ale były placówkami odrębnymi kierowanymi przez inne osoby. Do 1972 roku biblioteka nosiła nazwę: Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rymanowie. W 1973 roku zmieniono jej nazwę na Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Rymanów. Sytuacja ta związana była z reformą podziału administracyjnego kraju - zlikwidowano gromady, a przyjęto podział na gminy.
Po kolejnej reformie podziału administracyjnego kraju w 1975 roku Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Rymanów przemianowano na Miejską i Gminną Bibliotekę Publiczną w Rymanowie.
Do 1974 roku pod względem merytorycznym biblioteka podlegała Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sanoku. Od 1975 roku tą funkcję przejęła Wojewódzka Biblioteka w Krośnie, a po kolejnej reformie administracyjnej kraju z 1998 roku Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Rzeszowie.
Od 1993 roku rymanowska biblioteka jest biblioteką samorządową. Wówczas jej pełna nazwa brzmiała Biblioteka Gminna w Rymanowie.
W 2000 roku ponownie zmieniono jej nazwę na Gminną Bibliotekę Publiczną w Rymanowie. Jest ona aktualna do dnia dzisiejszego.
Organizatorem i jednocześnie organem finansującym działalność biblioteki oraz sprawującym nad nią nadzór i opiekę jest Urząd Gminy w Rymanowie.
Gminna Biblioteka Publiczna w Rymanowie posiada 4 filie, które mają swoją siedzibę w następujących miejscowościach:
- Klimkówka,
- Posada Górna,
- Sieniawa,
- Wróblik Szlachecki.

 

Pracownicy Gminnej Biblioteki Publicznej w Rymanowie
Kierownik - Monika Rygiel
Bibliotekarz - Dorota Gazda
Bibliotekarz - Anna Prorok

 

Przeprowadzka - 2006 r.
Wszystko zaczęło się końcem lutego, kiedy to została podjęta decyzja o przeniesieniu księgozbioru biblioteki z budynku mieszczącego się na ulicy Grunwaldzkiej 9 do pomieszczeń na ulicy Sanockiej 5.
Składanie książek, wiązanie w paczki, a później przewożenie i układanie na nowo na regały zajęło nam dwa tygodnie. Było ciężko, ale udało się. Rozmieszczenie książek w nowym budynku jest nieco inne niż poprzednio, mamy nadzieję, że lepsze. Dzieci i młodzież mają teraz własne pomieszczenie. Jest jaśniej, a przez to i przytulniej. Jedynie zapach książek ma tę samą intensywność. Na Grunwaldzkiej zostały po nas tylko dwa puste pomieszczenia.